26 Lis 2017, Nie 16:01, PID: 718488
Ideał jest w praktyce raczej niemożliwy. Jeśli bym kiedyś chciał mieć partnerkę, to ideałem byłaby partnerka o następującym zespole cech:
- nie za gruba, nie za chuda
- aseksualna
- ateistka lub agnostyczka
- z sympatyczną mimiką twarzy
- introwertyczka
- nie pijąca alkoholu
- racjonalna
- uznająca emocjonalną/psychiczną równość płci, obie strony mają takie same prawo do słabości i obie strony powinny wzajemnie się wspierać w problemach
- żeby nie była "śmieszką"
- spokojna
- żeby można było pogadać o dziedzinach ścisłych
- mówiąca wprost
- nie za gruba, nie za chuda
- aseksualna
- ateistka lub agnostyczka
- z sympatyczną mimiką twarzy
- introwertyczka
- nie pijąca alkoholu
- racjonalna
- uznająca emocjonalną/psychiczną równość płci, obie strony mają takie same prawo do słabości i obie strony powinny wzajemnie się wspierać w problemach
- żeby nie była "śmieszką"
- spokojna
- żeby można było pogadać o dziedzinach ścisłych
- mówiąca wprost