12 Gru 2011, Pon 23:13, PID: 283286
Pan Foka napisał(a):Nad każdym z nas czuwa pomocny, dobry duch.
[Obrazek: 02727222756405593920.png]
Nade mną od paru lat już nie czuwa! dokładnie od 16 roku życia...
do tego wieku wydawało mi się, że jestem wyjątkowa, i niezniszczalna. Niestety pewne wydarzenie zmieniło moje postrzeganie siebie i to o 180 stopni. Od tamtej pory mam dokładnie na odwrót - czyli postrzegam się jako jedną z wielu szarych istot, i jeśli coś złego ma się stać to właśnie mnie.
Nie czuje żadnej siły wyższej, która miałaby mnie w opiece. A kiedyś było dokładnie odwrotnie. Najgorsze, że to się ciągnie już 10 lat, jak sobie o tym pomyślę, to jestem przerażona i jeszcze bardziej sfrustrowana.
Bo jeśli to już się ciągnie tyle lat, to prawdopodobnie do końca życia tak będzie...
Trzeba walczyć o wszystko co innym przychodzi bez problemu. Takie życie jest bardzo męczące na dłuższą metę.
Pozdrawiam!