15 Gru 2011, Czw 0:19, PID: 283744
Wszyscy znawcy tematu i doradcy, ale czy ktoś miał z was poważne myśli i zamiary samobójcze? Najłatwiej ocenić, że to głupota, że są możliwości, że psychiatra, że człowiek chory, że głupia depresja. A nikt nie zwraca uwagi, w jakiej człowiek musi być sytuacji, bądź ile się nazbierało takich sytuacji, że ma takie zamiary.
Leki to też tak na odczepne. Źle Ci? Weź tabsa, będzie lepiej. Tylko ile da się żyć na środku znieczulającym? Chyba, że ktoś lubi i mu to nie przeszkadza, proszę bardzo.
Leki to też tak na odczepne. Źle Ci? Weź tabsa, będzie lepiej. Tylko ile da się żyć na środku znieczulającym? Chyba, że ktoś lubi i mu to nie przeszkadza, proszę bardzo.