16 Paź 2011, Nie 21:18, PID: 275888
takisobiejestem napisał(a):Właściwie czym jest lęk. Pojawia się w następstwie jakiegoś wydarzenia lub oczekiwania. Jego istota polega na tym, że zniekształca rzeczywistość. Nie umiem pod jego bagażem, spojrzeć na życie w sposób racjonalny. Kiedy dopada, wszystko przeraża. Wiem, że bierze się z poczucia bycia gorszym oraz moich tendencji perfekcjonistycznych. Jak dopadnie, to otwiera po kolei wszystkie pliki, które pragną mi uświadomić, że do niczego się nie nadaje, że wszystko będzie się toczyć źle. Generalnie boję się ludzi. Bardzo często mam w sobie lęk w ich towarzystwie. Czuję się poza ich kręgiem. Czasem wpadam w histerię, czasem w depresję. No ale klucz to podobno docenić siebie, na razie mi to słabo wychodzi. Tak jakoś trudno mi znaleźć za co.
Jak się docenić?
Ja mam identycznie jak ty. W towarzystwie czuję zawsze, że jestem na uboczu, jestem jedynie słuchaczem, nie mam swojego zdania. Boję się odezwać, bo mam wrażenie, że swoimi słowami kogoś ranię, albo że zaraz ktoś się ze mnie zacznie śmiać. To bardzo bolesne
Dokładnie, wszyscy mówią, aby pokochać siebie, że to klucz do sukcesu, bo jak siebie pokochasz, to i cię inni pokochają. Ale skoro społeczeństwo cię nie kocha, to jak masz siebie pokochać? To bardzo ciężka praca nad sobą, ale wierzę, że ci się uda.
Przez swoją fobię człowiek uważa, że jest nikim, że nie ma dla niego miejsca w społeczeństwie... często sama siebie obwiniam, że dlaczego żyję, dlaczego tutaj jestem... ciężka sprawa...
Jestem z tobą bądź co bądź i rozumiem, co czujesz. Pozdrawiam.