30 Paź 2011, Nie 1:27, PID: 277973
Cześć tosiaa
tosiaa napisał(a):.. W wychowaniu córki ominęła tylko jej emocje. Zupełnie nie widzi, co się dzieje z jej córką, a kiedy psycholog poprosiła ją o terapię rodzinną, wyśmiała ją i stwierdziła, że problem leży tylko w dziecku.Co za paradoks. Źródłem problemu pewnie jest sama mamusia, z którą nie ma zdrowej więzi emocjonalnej. Prawdopodobnie najbliższa rodzina jest główną przyczyną głębokiej depresji Twojej przyjaciółki. Jeśli taki stan trwa już długo to na pewno przyda jej się pomoc dobrego psychologa.