10 Lis 2011, Czw 20:17, PID: 279334
Ja natomiast boję się mężczyzn... Może inaczej uważam, że są beznadziejni i żaden dla mnie się nie nada czy to do żeby z kimś byc czy tylko pogadac. Jak mam okazję pogadac z płcią przeciwną, na studiach czy z osobą która znam to raczej nie mam problemu. Gorzej jak zagaduje ktoś obcy ja odrazu odrzucam tę osobę. Mam to jakoś wewnętrznie, że jeżeli wiem, że ktoś chce mnie poderwac to reaguję często nawet agresywnie... Wiem, że lubię gdy ktoś nawet nie udolnie zagada ale na jakiś fajny temat to ma większe szanse. Rozumię Cię jak się czujesz ale mogę pocieszyc, że wiele osób jest samotnych i to nie tylko te z fobią zdarz się to bardzo obleganym i przebojowym ludzią.