06 Maj 2013, Pon 10:46, PID: 349714
No dobra, ale gdy już Ci ludzie mają partnerów, to niejako (przynajmniej przez jakiś czas ) nie potrzebują szukać kolejnych. A nawet, jeśli pojawi się jakaś delikatna fascynacja, to można ją trzymać w ryzach (inna sprawa, że cała masa ludzi tego nie robi).
Aha, no i nie zawsze jest tak, że w przyjaźni opowiada się szczegóły intymne swoich związków i poszukiwań matrymonialnych... I nie sądzę, że przez to to jest jakaś "gorsza przyjaźń", obojętnie czy MK, MM czy KK.
dżizys napisał(a):Kobieta z mężczyzną nie nadają na tych samych falachNie nadajemy też na tych samych falach z wieloma ludźmi naszej płci
Aha, no i nie zawsze jest tak, że w przyjaźni opowiada się szczegóły intymne swoich związków i poszukiwań matrymonialnych... I nie sądzę, że przez to to jest jakaś "gorsza przyjaźń", obojętnie czy MK, MM czy KK.