16 Lip 2014, Śro 0:51, PID: 403142
Mz. siłą rzeczy zaangażowanie w bliski związek i tworzenie rodziny ukróca ilość czasu jaką można poświęcać na inne relacje i jeśli nie zadba się o sposobności aby te kontakty odnawiać to one rozluźniają się albo i kończą, szczególnie gdy po obu stronach przyjaźni zachodzi analogiczna sytuacja albo gdy na innych znajomych niespecjalnie komuś zależy.
Niemniej tak jak dobra przyjaźń absolutnie nie zamyka nikomu drogi do poznawania innych ludzi, do wchodzenia w związki, układy koleżeńskie itd. Mz. podobnie gdy pojawia się bliski związek i ta jedyna miłość, powinno to być (i wiem, że bywa) kolejną dobrą okazją do poszerzenia grona znajomych i przyjaciół o ludzi z kręgu rodziny i znajomych partnerki/partnera. Poza tym, nie wyobrażam sobie aby dobra przyjaźń działała na związek przyjaciółki/przyjaciela inaczej niż wspierając ten związek i pomagając w rozładowaniu ewentualnych napięć. Nie wyobrażam też sobie aby dobra przyjaźń miała generować jakiekolwiek rzeczywiste powody do zazdrości lub stawać się konkurencją albo opozycją dla związku. Dobra przyjaźń mz. przetrwa każdą próbę czasu jak i rozliczne bliskie związki po drodze. Na przyjaciołach mz. również można poznać się po tym jak reagują na nasze związki i oczywiście może się okazać, że lepiej pozbyć się jakiejś 'przyjaźni', jeśli źle działa na bardziej wartościowy związek, albo gdy chcemy odmienić styl życia.
Mz. hermetyzacja zamykająca nas jakby w obrębie związku jest mz. na dłuższą metę niezdrowa (również dla samego związku), potrafi generować różne dziwactwa i sprzyja konserwowaniu ewentualnych patologicznych sytuacji, które nie mają okazji wydostać się na światło dzienne..
Niemniej tak jak dobra przyjaźń absolutnie nie zamyka nikomu drogi do poznawania innych ludzi, do wchodzenia w związki, układy koleżeńskie itd. Mz. podobnie gdy pojawia się bliski związek i ta jedyna miłość, powinno to być (i wiem, że bywa) kolejną dobrą okazją do poszerzenia grona znajomych i przyjaciół o ludzi z kręgu rodziny i znajomych partnerki/partnera. Poza tym, nie wyobrażam sobie aby dobra przyjaźń działała na związek przyjaciółki/przyjaciela inaczej niż wspierając ten związek i pomagając w rozładowaniu ewentualnych napięć. Nie wyobrażam też sobie aby dobra przyjaźń miała generować jakiekolwiek rzeczywiste powody do zazdrości lub stawać się konkurencją albo opozycją dla związku. Dobra przyjaźń mz. przetrwa każdą próbę czasu jak i rozliczne bliskie związki po drodze. Na przyjaciołach mz. również można poznać się po tym jak reagują na nasze związki i oczywiście może się okazać, że lepiej pozbyć się jakiejś 'przyjaźni', jeśli źle działa na bardziej wartościowy związek, albo gdy chcemy odmienić styl życia.
Mz. hermetyzacja zamykająca nas jakby w obrębie związku jest mz. na dłuższą metę niezdrowa (również dla samego związku), potrafi generować różne dziwactwa i sprzyja konserwowaniu ewentualnych patologicznych sytuacji, które nie mają okazji wydostać się na światło dzienne..