16 Lip 2014, Śro 22:05, PID: 403298
@master
Cytat:Blank, to jakieś słabiutkie te związki skoro miałyby się tak w sumie automatycznie rozsypać.Związki przeżywają kryzysy i większość związków się rozpada. Czy tak trudno w to uwierzyć?
Cytat:Atrakcyjne osoby nie mogą się przyjaźnić?Dlaczego nie?
Cytat:Kiedy w związku dzieje się coś mocno nie teges i staje się toksyczny to mz. dzięki przyjaźniom łatwiej i szybciej dotrze to do świadomości bezpośrednio zainteresowanych (coś o tym wspomniałem jak mi się zdaje). I mz. działa to również w drugą stronę, umożliwiając weryfikowanie "jakości i sensowności" przyjaźni.To dobrze, że się zgadzamy, co do tego, że nie wykazałeś się wcześniej dostateczną wyobraźnią, gdy pisałeś, że nie wyobrażasz, sobie by przyjaźń mogła działać na związek inaczej niż wspierająco.
Cytat:Wszystko jest dynamiczne i może się zmieniać. Związki przyjaciół mogą się kiedyś rozlecieć, przyjaźń może się rozlecieć, przyjaźń może się kiedyś zamienić w związek, albo związek zamienić w przyjaźń.Tak właśnie myślę
Cytat:A więc zamieszane są tu jakieś antypatie. A mnie nie przekonują upraszczające teorie spiskowe.nie rozumiem
Cytat:Cokolwiek dziwi mnie sugestia do rozpatrywania przyjaźni jako potencjalnego zagrożenia dla związków przyjaciół, przy jednoczesnym założeniu, że związki te będą na tyle wiotkie, że mogłyby nie wytrzymać konfrontacji z przyjaźnią. No bo w końcu, po co utrzymywać niestabilne/słabsze związki, skoro przyjaciele mogli by stworzyć lepszy związek? Byłaby to przecież jedynie ewolucja związków, z gorszych w lepsze..Akapit wyżej napisałeś, że wszystko jest dynamiczne i że te zmiany nie są z gruntu złe. I właśnie o to się rozchodzi, że dobry związek dziś nie musi być dobrym związkiem jutro i w takich chwilach przyjaciel może stać się "zagrożeniem". Czy to się komuś podoba czy nie, życie pisze takie scenariusze.