28 Gru 2011, Śro 2:32, PID: 285822
Jak na mój gust to należy dążyć do wyzbycia się emocji, bo one przeszkadzają. Zarówno te negatywne jak i pozytywne z pozoru. Emocje przejmują kontrolę nad nami i nie myślimy tak jak trzeba. Także starałabym się patrzeć w tym kierunku mimo wszystko.
A ze zrozumieniem może chodzi jej właśnie o to żeby ocenić samemu czy na pewno są adekwatne do sytuacji? Wyciągnąć z tego wnioski. Pomyśleć dlaczego, skąd, jak, po co, jak bardzo... To chyba jedyna droga do ich zrozumienia, wątpię że są jakieś sprecyzowane metody, bo to trzeba samemu pojąć. Warto zadbać o spokój, hamować nerwy, chociażby zioła mogą być pomocne. Osobiście się na tym mało znam, ale na pewno na forum nawet są jakieś sposoby na to ;3
A ze zrozumieniem może chodzi jej właśnie o to żeby ocenić samemu czy na pewno są adekwatne do sytuacji? Wyciągnąć z tego wnioski. Pomyśleć dlaczego, skąd, jak, po co, jak bardzo... To chyba jedyna droga do ich zrozumienia, wątpię że są jakieś sprecyzowane metody, bo to trzeba samemu pojąć. Warto zadbać o spokój, hamować nerwy, chociażby zioła mogą być pomocne. Osobiście się na tym mało znam, ale na pewno na forum nawet są jakieś sposoby na to ;3