16 Wrz 2012, Nie 15:24, PID: 316593
Na chęć zwymiotowania pomaga mi czasem wypicie co jakiś czas paru łyków chłodnej wody. Nieco rzadziej pomaga wmawianie sobie, że nie ma sensu się denerwować, że wcale rzygać mi się nie chce, że mój lęk jest irracjonalny itp. ; ) Ostatecznie udaję się do pobliskiego klozetu i wymuszam wymioty, też bywa, że pomaga.