08 Sty 2012, Nie 18:31, PID: 287920
eirne napisał(a):wydaję mi się, że niektórzy użytkownicy tego forum wychodzą z założenia, że 'miłość' (czy jakoś tak) jest cudownym lekiem na fobię.Po czym wnosisz ,że ktoś tak sądzi? Tylko po tym ,że ktoś czuje potrzebę kochania bycia kochanym? Wiem ,że to forum o fobii ,ale nie każdy temat się wokół fobii kręci. Dla wielu miłość jest celem i sensem, a fobia to tylko przeszkadzacz ,więc gdy fobia jest, to i tak nie zmienia celu i sensu ,który jest nadrzędny. Jeśli ktoś chce zaspokajać potrzeby to nie jest równoznaczne z tym ,że zaspokojone potrzeby rozwiążą jego problemy. Można spełniać się mimo dolegliwości, niekoniecznie cały czas próbując je leczyć.