18 Sty 2012, Śro 23:44, PID: 289618
no i tu tkwi blad w Twoim rozumowaniu.
masturbacja to czynnosc rozwijajaca, a nie zastepcza. klikumiesieczne dzieci nieswiadomie sie masturbuja, wlasnie po to by rozwijac odczuwanie przyjemnosci. skoro masturbacja mialaby byc czyms zastepczym, to moze powinnismy rozwijac seksualnosc 2-latkow za nich?..
btw a co jesli toalete boli glowa, nie ma ochoty, albo jest w delegacji?
masturbacja to czynnosc rozwijajaca, a nie zastepcza. klikumiesieczne dzieci nieswiadomie sie masturbuja, wlasnie po to by rozwijac odczuwanie przyjemnosci. skoro masturbacja mialaby byc czyms zastepczym, to moze powinnismy rozwijac seksualnosc 2-latkow za nich?..
btw a co jesli toalete boli glowa, nie ma ochoty, albo jest w delegacji?