02 Sie 2008, Sob 11:59, PID: 50175
To uczucie "przebudzenia ze śpiączki" lub zmarnowania kilku lat zycia też nie jest mi obce, fobia (+związana z tym depresja) zostawia za sobą zgliszcza, uczucie pustki i brak podstaw na których można budować przyszłość - to jest chyba bardzo podobne do sytuacji wychodząch z nałogu alkoholików. Przynajmniej u mnie gdzie wycofałem się z życia społecznego na te parę lat. Szkody psychologiczne są wielkie.