29 Mar 2012, Czw 18:56, PID: 296720
ostnica napisał(a):Przypomniał mi się dowcip...Spadłem z krzesła
Poza tym to bardzo pouczające, sporo w tym prawdy i można to odczytywać na kilka sposobów.
-najprostsza czy wręcz najprymitywniejsza riposta, bywa czasami najskuteczniejsza. Nieraz zbycie "dowcipnisia" prostym sp*******j potrafi wzbudzić najbardziej spontaniczną reakcję "widowni" i żartowniś odejdzie ze spuszczoną główką.
-niezależnie od tego jakbyśmy się nie napocili, i jak nie odpowiedzieli na zaczepki/nie zaczepili, znajdą się czasem ludzie na tyle prymitywni, że tego najzwyczajniej w świecie nie zrozumieją i wzruszą ramionami, bądź "zripostują" wulgaryzmem