18 Kwi 2012, Śro 22:16, PID: 298994
Szczerze? jakbym miał pierwszy raz przezyc z jakąś doswiadczona mamuśką, to wolę juz tak długo być prawiczkiem , ąz sie zestarzeję i ta doswiadczona, madra kobieta będzie w moim wieku :E Co prawda nei wiem jacy tam byli panowie i nie wiem dokładnie jak to wygladało, to tylko moje wrażenia po przeczytanbiu waszych postów, ale wydaje mi sie to jeszcze gorsze od pójścia na dziwki. To przynajmniej wymaga jakiegos mocnego postanowienia i chyba, jeśli chodzi ofobika, odwagi. Nie jest to taka codzienna sytuacja jak wypad po bułki czy nawet do pracy... A taklie coś?
Wolę jednak liczyć na to ze praca nad sobą obudzi we mnie wyluzowanego, otwartego czy zmanierowanego chłopaka i jakaś młoda dziewczyna będzie ze mnei zadowolona...
A sytuacja opisywana wyzej przypomina mi ten holenderski pomysł by pielegiarki czy specjalne pracownice uprawiały seks z cięzko chorymi/niepełnosprawnymi, bo oni też mają swoje optrzeby... Bez względu na moją sytuacje nie czuję się jeszcze tak, albo nie chcę czuć w ten sposób.
Wolę jednak liczyć na to ze praca nad sobą obudzi we mnie wyluzowanego, otwartego czy zmanierowanego chłopaka i jakaś młoda dziewczyna będzie ze mnei zadowolona...
A sytuacja opisywana wyzej przypomina mi ten holenderski pomysł by pielegiarki czy specjalne pracownice uprawiały seks z cięzko chorymi/niepełnosprawnymi, bo oni też mają swoje optrzeby... Bez względu na moją sytuacje nie czuję się jeszcze tak, albo nie chcę czuć w ten sposób.