08 Kwi 2009, Śro 14:49, PID: 138973
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Kwi 2009, Śro 15:05 przez Kasumi.)
Hircyn, a mi się to bzdurne wydaje co piszesz. Mi się przez ileś lat konsekwentnie wzrok pogarszał właśnie dlatego, że miałam źle dobierane okulary (za słabe), w skutek czego mrużyłam oczy i takie tam (mrużenie szkodzi podobno, tak mi któraś okulistka powiedziała). Potem zmieniłam okuliste i od tego nowego dostałam szkła o 1,5D mocniejsze od poprzednich czyli dużo. Na początku sądziłam, że to jakas pomyłka (w nowych okularach obijałam się o ściany, taka to była różnica ), ale pochodziłam w nich pare miesiecy, przyzwyczaiłam się, w miedzy czasie odwiedziłam jeszcze inna okulistke, która tylko potwierdziła słuszność tak mocnych szkieł... Efekt jest taki, że od tamtej pory wzrok przestał mi się pogarszac, już 3,5 roku będzie jak nosze te same szkła ;]
Choć kto wie, może ma to jakiś sens przy słabych, niepostępujących wadach wzroku
Choć kto wie, może ma to jakiś sens przy słabych, niepostępujących wadach wzroku