04 Mar 2013, Pon 19:19, PID: 341679
Najgorsze chyba jest przymierzanie, kiedy optyk/czka proponuje coraz to inne oprawki, a mi się wydaje, że zaczynam ją denerwować i ogólnie dziwnie mi się robi, przynajmniej wtedy tak było. Teraz, wydaję mi się, troche się u mnie polepszyło, swobodniej się czuję w odzieżowym, mierze to, co mi odpowiada, mam gdzieś ekspedientke i to, czy za bardzo ją zamęczam czy też nie.
A co do soczewek, bałbym się codziennie stykać z moim okiem i zakładać to coś Podobno strasznie oczy bolą, przynajmneij na początku, tak słyszałem od znajomego.
A co do soczewek, bałbym się codziennie stykać z moim okiem i zakładać to coś Podobno strasznie oczy bolą, przynajmneij na początku, tak słyszałem od znajomego.