05 Wrz 2013, Czw 23:13, PID: 362547
Chodze d trzeciej liceum.Z tą fobią to jakoś sobie radze, ale mam jeszcze problem ze wzrokiem.Okulista kazał mi zakładać okulary do szkoły, bo jestem krótkowidzem, ale ja ich nie zakładam.Bez okularów wyglądam jak idiota, a co dopiero w okularach.Mam taki problem już od gimnazjum.Bałem i boje sie chodzić do szkoły właśnie z tego powodu.Że nauczyciel napisze coś na tablicy np.jakieś zadanie, a ja nie bede widział, on sie spyta dlaczego nie zrobiłem, a ja musze odpowiedzieć :,,bo nie widzę '' i że wszyscy będą sie z tego podśmiewywać.Te pare lat w gimnazjum jakoś z tym przeżyłem, po prostu nie pisałem tego co nauczyciel pisał na tablicy, tylko pisałem byle jakie wyrazy albo udawałem że piszę, a potem na nastepnych lekcjach jak trzeba było zeszyt oddać czy coś to kombinowałem że zapomniałem czy coś.W liceum prawie nie było pisania na tablicy, oprócz matematyki, ale na matematyce siedziałem i siedze w pierwszej ławce.Ale teraz mam mature i boje sie że nauczyciel w końcu zrobi coś takiego lub wyświetli kartkowke na tablicy multimedialnej.
ops:
I jak ja mam sie uczyć do matury, jak ja tylko o tym myślę :czy jutro bedzie kompromitacja, czy jednak mi sie uda.
Ja tak dłużej nie dam rady, wykończe sie
ops:
I jak ja mam sie uczyć do matury, jak ja tylko o tym myślę :czy jutro bedzie kompromitacja, czy jednak mi sie uda.
Ja tak dłużej nie dam rady, wykończe sie