23 Sty 2014, Czw 23:57, PID: 377792
Ja jako informatyk, no prawda ciężko jest, ale przecież za coś trzeba żyć. To przecież choroba, i należy to traktować jako chorobę. Czasem są stany zawieszenia, i nawet nic pisać nie można (bo umysł jest w takim stanie - zdrętwienia, ciało też), ale stan się trzyma i potem mija, nie trwa wiecznie. Ostatnio przez 3h miałem wrażenie ze szef na mnie patrzy, jak poszedłem na chwilę na przerwę to miałem taką spiętą szczękę.
Życzę wszystkim znalezienia fajnej pracy, ale przede wszsytkim dużo sił, walki, i nie poddawania się. Są momenty trudniejsze i łatwiejsze, chwilę rozpoczacy, ale również i chwilę szczęścia.
Życzę wszystkim znalezienia fajnej pracy, ale przede wszsytkim dużo sił, walki, i nie poddawania się. Są momenty trudniejsze i łatwiejsze, chwilę rozpoczacy, ale również i chwilę szczęścia.