19 Lip 2015, Nie 14:50, PID: 454648
Cagey napisał(a):Czasem myślę, że najlepszą pracą byłaby dla mnie fucha grabarza. Klienci nie marudzą, wszyscy sztywni jak i ja, błogi spokój. Wyrobiłbym sobie trochę mięśnie kopiąc groby. Może na minus jedynie zapaszek, ale pewnie da radę się przyzwyczaić. Ogólnie robota idealna, tylko nie wiem jak się załapać :]
popytaj w domach pogrzebowych. po za tym chyba juz musisz być dość silny żeby dźwigać trumny, są mega ciężkie. wiec lepiej juz zacznij ćwiczyć.