27 Lis 2012, Wto 23:56, PID: 327194
Cytat:Riverside, bo mam ewidentny problem z otwarciem się przed ludźmi, a w sprawach oficjalnych nie muszę się otwierać.
Psst, dwie ostatnie linijki z mojego ostatniego postu. <szepcze>
Wstaw je sobie za odpowiedź na to .
soulja
Ok, ale Ty zrób to samo.
A nie, czekaj na odpowiednią sytuację (kiedy jest ta odpowiednia?) i wmawiaj sobie, że to wbrew naturze.
Jeśli tego nie zrobiłeś to dlaczego uważasz, że wiesz lepiej i jakie to będzie miało konsekwencje?
Co z tego jak to będzie odbierane? Mordujesz człowieka czy chcesz go poznać?
Zdolności ma każdy, tylko niektórzy wolą iść na łatwiznę i próbować tłumaczyć sobie i innym, że tak jest ok.
Wbrew naturze...
Nieśmiałość jest zgodna z naturą, samotność, brak życia w związku też?
Sam sobie odpowiedz.
Nie mówię, że kogoś wyrwałem. Tutaj nawet nie oto chodzi. bo ty masz na myśli zapewne efekt..końcowy takiego podrywu.
Chodzi o same odważenie się na ten pierwszy krok. Na początku.
Tak, zagadywałem wiele razy, niestety, mam tak wypaczony charakter, ze bardzo się peszyłem i uciekałem po paru minutach.
Ale to nie boli, serio. I daje pozytywnego kopa, ogromniastego.
Traumę wywołuje brak działania, a nie ewentualne konsekwencje, które w tym przypadku i tak nie mogą być negatywne. Zawsze się czegoś uczymy dzięki temu.
Czego się uczysz gdy nie działasz? Myśli samobójczych?