27 Lip 2008, Nie 20:10, PID: 47834
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lip 2008, Nie 20:14 przez Niered.)
ja też nie lubie rozmawiać, coś jak cichy bob zwykle jak coś mówię staram się żeby to było w miare wesołe, ale jak znajde wspólny temat z kimś co chyba nawet czasami się zdarza, po alko zawze, alkohol to trochę taki łącznik, jeśli chcecie pogadać z jakimś imbecylem wystarczy wypić więcej, serio, idzie się nawet dogadać, ale rozkręcic rozmowy na trzeźwo od zera raczej bym nie potrafił, pewnie dlatego, że rzadko rozmawiam