04 Sie 2015, Wto 23:45, PID: 458348
U mnie właśnie na studiach niekomunikatywność osiągnęła apogeum. A później było już tylko gorzej. Na imprezy chodzę sam, bo i tak nikt ze znajomych nie lubi takiej muzyki jak ja.
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Nieumiejętność nawiązywania nowych znajomości |