06 Sty 2013, Nie 14:44, PID: 333217
Kolokwialnie rzecz ujmując: „Kto wybrzydza ten nie rucha”. Z tym, że to wybrzydzanie z czegoś się wzięło (i nie chodzi tutaj o gust itp.)
Sporo rzeczy, o których piszesz łączy się w całkiem logiczną całość. Im masz większy lęk przed wchodzeniem w relacje tym twoje wymagania co do partnera rosną. Podświadomie lęk przewyższa wszelkie korzyści i przejmuje kontrolę budując w tobie mechanizmy obronne. Mechanizmy te teoretycznie uchronić Cię przed kolejnym cierpieniem a w rzeczywistości mocno ograniczają twoje formy ekspresji jako człowieka, mężczyzny. Objawy, o których piszesz: 'obniżone libido', wstręt do kobiecego ciała, pogarda dla ludzi traktujących seks przedmiotowo, własna nieśmiałość, niechęć do działania – to są mechanizmy obronne prowadzące do wycofania. Z drugiej strony staje twoja natura - chęć realizacji siebie, pociąg seksualny.
Ładnie też wypisałeś swoje wady charakteru. Nie wiem czy opierasz się na jakiejś literaturze bo to jedne z klasycznych mechanizmów obronnych wymienianych w materiałach dotyczących unikania relacji z innymi ludźmi. (btw. Polecam Ci książkę MARTIN KANTOR
The Essential Guide to Overcoming Avoidant Personality Disorder, tam znajdziesz opis kilku przypadków podobnych do twojego)
. Kolejnym etapem jest znalezienie sposobu jak można odrzucić te ograniczające Ciebie cechy. To da się przebudować. Szukaj metod jak nabrać dystansu do własnych przekonań, spróbuj jakoś przebić się do swojej podświadomości. Przekup ją .
Sporo rzeczy, o których piszesz łączy się w całkiem logiczną całość. Im masz większy lęk przed wchodzeniem w relacje tym twoje wymagania co do partnera rosną. Podświadomie lęk przewyższa wszelkie korzyści i przejmuje kontrolę budując w tobie mechanizmy obronne. Mechanizmy te teoretycznie uchronić Cię przed kolejnym cierpieniem a w rzeczywistości mocno ograniczają twoje formy ekspresji jako człowieka, mężczyzny. Objawy, o których piszesz: 'obniżone libido', wstręt do kobiecego ciała, pogarda dla ludzi traktujących seks przedmiotowo, własna nieśmiałość, niechęć do działania – to są mechanizmy obronne prowadzące do wycofania. Z drugiej strony staje twoja natura - chęć realizacji siebie, pociąg seksualny.
Ładnie też wypisałeś swoje wady charakteru. Nie wiem czy opierasz się na jakiejś literaturze bo to jedne z klasycznych mechanizmów obronnych wymienianych w materiałach dotyczących unikania relacji z innymi ludźmi. (btw. Polecam Ci książkę MARTIN KANTOR
The Essential Guide to Overcoming Avoidant Personality Disorder, tam znajdziesz opis kilku przypadków podobnych do twojego)
. Kolejnym etapem jest znalezienie sposobu jak można odrzucić te ograniczające Ciebie cechy. To da się przebudować. Szukaj metod jak nabrać dystansu do własnych przekonań, spróbuj jakoś przebić się do swojej podświadomości. Przekup ją .