08 Sty 2013, Wto 22:46, PID: 333432
polygonW napisał(a):Kolokwialnie rzecz ujmując: „Kto wybrzydza ten nie rucha”. Z tym, że to wybrzydzanie z czegoś się wzięło (i nie chodzi tutaj o gust itp.)
Sporo rzeczy, o których piszesz łączy się w całkiem logiczną całość. Im masz większy lęk przed wchodzeniem w relacje tym twoje wymagania co do partnera rosną. Podświadomie lęk przewyższa wszelkie korzyści i przejmuje kontrolę budując w tobie mechanizmy obronne. Mechanizmy te teoretycznie uchronić Cię przed kolejnym cierpieniem a w rzeczywistości mocno ograniczają twoje formy ekspresji jako człowieka, mężczyzny.
Coś w tym jest. Świetny post. It's so me. Jakoś nigdy o tym nie słyszałem, to powinno być w opisie fobika, albo osobowości unikającej.
To się nazywa błędne koło.
lęk przed odrzuceniem =>
zawyżonye wymagaia (mech. obronny) =>
samotność =>
niska samoocena =>
lęk przed odrzuceniem itd.