02 Kwi 2013, Wto 23:22, PID: 345556
Ja bym raczej powiedziała, że to lęk przed publicznymi wystąpieniami, a nie fs z tym można walczyć świadomie narażając się na takie sytuacje i ogólnie sytuacje stresowe, ja po sobie widzę, że póki chodziłam normalnie do szkoły to owszem, miałam z takim czytaniem/mówieniem problem (dochodziło do tego jeszcze jąkanie, burak, coś jakby załzawione oczy i po czasie jeszcze ból głowy ), ale im więcej mówiłam/czytałam to bardziej nad tym panowałam, teraz do szkoły jako tako nie chodzę i nie panuję nad sobą praktycznie w ogóle w takich sytuacjach uciekam się do środków uspakajających, żeby się nie kompromitować tak całkiem...