26 Sty 2009, Pon 19:43, PID: 116906
Jejku dzisiaj w autusie musiałam do kierowcy chyba z cztery razy powtarzać jaki chcę karnet. Doprowadzało mnie to do szału! Na końcu jeszcze stwierdził, że powinnam wyraźniej mówić, a ja na to, że to on nie słyszy! Nie wydawało mi się, że niewyraźnie mówię. Czepiał się bez sensu