11 Lis 2008, Wto 1:50, PID: 88173
Zastanawia mnie wtedy czy oni mają problemy z słuchem czy to ja aż tak cicho/niewyraźnie mówię. Pamiętam sytuacje z moją mamą, kiedy będąc w towarzystwie rodziny lub znajomych, prawie zawsze gdy coś powiedziałam, a zabierałam głos raczej rzadko, ona to powtarzała, jak echo. Kiedy raz spytałam czemu to robi, czy dlatego że niewyraźnie mówię, tylko się zaśmiała. Doszłam do wniosku że niby żeby oni to zrozumieli, chyba, bo po cóż innego. To jej "powtarzanie" jeszcze bardziej mnie zniechęciło do zabierania głosu w grupie ludzi, mam wrażenie że powiem to niewyraźnie/cicho i nikt mnie i tak nie usłyszy.