12 Cze 2014, Czw 18:46, PID: 395632
przepraszam, to mogło być nie na miejscu..
bo pomaga ale raczej w umiarkowanej depresji albo na chwilę..
niestety nic innego mi do głowy nie przychodzi, kiedyś miałam większą depresję niż teraz, nie warte jest to pozazdroszczenia..
mogę powiedzieć, że da się z tego wyjść.. (mi raz się udało)
najlepiej na bieżąco "dyskutować" ze swymi myślami, zastępować je logicznym zaprzeczeniem, najgorzej jest gdy tych myśli jest zbyt wiele..
bo pomaga ale raczej w umiarkowanej depresji albo na chwilę..
niestety nic innego mi do głowy nie przychodzi, kiedyś miałam większą depresję niż teraz, nie warte jest to pozazdroszczenia..
mogę powiedzieć, że da się z tego wyjść.. (mi raz się udało)
najlepiej na bieżąco "dyskutować" ze swymi myślami, zastępować je logicznym zaprzeczeniem, najgorzej jest gdy tych myśli jest zbyt wiele..