16 Sie 2013, Pią 23:24, PID: 360340
Przypomniał mi się wątek o jaśniepanu, choć akurat do tej sytuacji nie pasuje
Prawda jest taka, ze on twój to nie bł, ale łapie chyba, o co chodzi - nie tyle straciłaś jakiegos tam chłopaka, ale okazję do zagadania, do zachowania się tak, jak dyktuje popęd, hormony, pragnienie chwili itp.
Prawda jest taka, ze on twój to nie bł, ale łapie chyba, o co chodzi - nie tyle straciłaś jakiegos tam chłopaka, ale okazję do zagadania, do zachowania się tak, jak dyktuje popęd, hormony, pragnienie chwili itp.