04 Paź 2013, Pią 19:10, PID: 366193
Witaj Alicjo,
Świetnie Cię rozumiem. Chyba jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja przez lata radziłam sobie w taki sposób, że przeorganizowałam sobie przestrzeń w głowie, w taki sposób, żeby wygląd nie zajmował za dużo miejsca. No i efekt był taki, że faktycznie jakość życia wzrasta. Ale niestety i tak znajdzie się taki dupek, który w bardzo dotkliwy sposób przypomni jak się wygląda. Efekt jest taki, że poczucie wartości spada z niskiego na takie, które znajduje się dwa metry pod ziemią. Nie wiem, kiedy to nadrobię, żeby znowu mieć niskie.
Świetnie Cię rozumiem. Chyba jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja przez lata radziłam sobie w taki sposób, że przeorganizowałam sobie przestrzeń w głowie, w taki sposób, żeby wygląd nie zajmował za dużo miejsca. No i efekt był taki, że faktycznie jakość życia wzrasta. Ale niestety i tak znajdzie się taki dupek, który w bardzo dotkliwy sposób przypomni jak się wygląda. Efekt jest taki, że poczucie wartości spada z niskiego na takie, które znajduje się dwa metry pod ziemią. Nie wiem, kiedy to nadrobię, żeby znowu mieć niskie.