05 Lis 2013, Wto 23:22, PID: 369547
Szczerze, to wątpię we wszelkie rozwiązania "siłowe", typu wypychanie go do psychiatry. Z tego co widzę to albo nie zdaje sobie sprawy ze swojej sytuacji, albo zdaje sobie sprawę, lecz bardzo się tego wstydzi przed innymi. No i ten tego... nie wiem co dalej Przyszło mi tylko do głowy, że jeśli sprawia takie problemy mamie, a jednocześnie ma mieszkanie, to mama może mu powiedzieć, aby się wyprowadził. To by go też zmusiło do podjęcia pracy, bo nie miałby za co żyć. Praca pewnie sprawiałaby mu duże trudności, więc sam zgłosiłby się do specjalisty
Dobre?
Dobre?