05 Lut 2014, Śro 23:51, PID: 379996
pomarancza44, miałam podobną sytuację z osiemnastką koleżanki. Tylko z tą różnicą, że nawet z tą dziewczyną, która mnie zaprosiła kontakt miałam w liceum znikomy. Znałyśmy się z gimnazjum. Oprócz niej znałam kilka dziewczyn, które tam miały być, ale też kontaktu nie utrzymywałam. Innych nie znałam w ogóle. Przemogłam się i poszłam ze względu na to, że skoro mnie zaprosiła to widocznie chciała, żebym przyszła. Nie było wcale źle, więc może w Twoim przypadku też warto się przemóc i pójść. Pewnie znacznie milej jej będzie, że przyjdziesz, niż jeśli odmówisz. Gdyby było coś nie tak, możesz wcześniej się zwinąć i po sprawie . Z tym mówieniem "cześć" to jakaś dziwna rzecz jest. Też tak mam. Według mnie nie powinnaś się tym przejmować, bo skoro sami też się do Ciebie nie odzywają to również przyczynili się do zerwania kontaktu i wina leży także po ich stronie. Zresztą skoro twierdzisz, że chcesz odnowić ze znajomymi kontakt, to tym bardziej teraz nadarza się okazja .