02 Mar 2014, Nie 22:55, PID: 382788
Mam takie pytanie czy rozmowa z inną osobą sprawia Wam przyjemność?
Bo u mnie taka jedyna motywacja żeby z kimś porozmawiać to jest to, że jestem potem z siebie zadowolony, że z kimś porozmawiałem.
W trakcie rozmowy cały czas jestem na ogół mocno zdenerwowany i czekam żeby się już tylko skończyło i żebym miał wreszcie spokój.
Tylko z trzema osobami jest inaczej, ale wszyscy są z mojej rodziny.
W sumie jak nie mam jakiegoś konkretnego tematu do omówienia, to nie mam potrzeby za bardzo żeby jakiegoś tematu szukać, zagadywać kogoś, coś skomentować.
Tylko zatopić się w myslach, a druga osoba najlepiej niech zrobi to samo. Wystarcza mi
sama obecność.
A przy tym chciałbym nawiązywać kontakty z innymi i czuję się źle z tym, że nikogo nie znam.
Bo u mnie taka jedyna motywacja żeby z kimś porozmawiać to jest to, że jestem potem z siebie zadowolony, że z kimś porozmawiałem.
W trakcie rozmowy cały czas jestem na ogół mocno zdenerwowany i czekam żeby się już tylko skończyło i żebym miał wreszcie spokój.
Tylko z trzema osobami jest inaczej, ale wszyscy są z mojej rodziny.
W sumie jak nie mam jakiegoś konkretnego tematu do omówienia, to nie mam potrzeby za bardzo żeby jakiegoś tematu szukać, zagadywać kogoś, coś skomentować.
Tylko zatopić się w myslach, a druga osoba najlepiej niech zrobi to samo. Wystarcza mi
sama obecność.
A przy tym chciałbym nawiązywać kontakty z innymi i czuję się źle z tym, że nikogo nie znam.