21 Wrz 2010, Wto 23:15, PID: 223681
A ja w sobotę zaczynam po raz już 3 liceum zaoczne ,2 razy się nie udało ,za pierwszym razem poddałam się po kilku zjazdach ,za drugim po 3 lekcjach już mnie nie było.Problem w tym ,że właśnie sprawdziłam plan lekcji i na pierwszym zjeździe mamy 6 matematyk! oprócz tego że boję się ludzi ,boję się panicznie matematyki jestem totalnym zerem a w stresie przy tablicy np. nie potrafię nawet dodawać czy odejmować,na lekcji myślę tylko o tym aby nauczyciel mnie nie wywołał do tablicy.Nie chce całe życie wstydzić się tego ,że nie mam matury ,mam ogromne kompleksy z tego powodu ,ale czuję ,że po raz 3 się wycofam,przez tą cholerną matematyke ,wiem to chore ,ale ja od dziecka jej się boję .Miał ktoś z Was podobny problem?