08 Lut 2015, Nie 12:02, PID: 432924
Cześć. mam dwadzieścia-kilka lat
Wiele lat temu wygrałam z depresją. Dopiero niedawno zrozumiałam jakie podłoże miała moja depresja i z czego się wzięła. Zrobiłam test Lebovitz'a. Potem trafiłam na FORUM i zaczęłam czytać Wasze posty, byłam w szoku. Nigdy, nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytania, m.in. dlaczego mam zaniki pamięci, dlaczego mam tak niewielu znajomych?
Wyobraźcie sobie, że nagle wszystko ułożyło się w jedną logiczną całość.
Mając chwilę wolnego czasu, wieczorem, zaczęłam analizować całe swoje życie rok po roku. Najmocniej zadziwiły mnie wspomnienia, gdy jako mała 5 letnia dziewczynka uciekałam, gdy przychodzili goście, chowałam się w łazience i bałam się wyjść. Mam wspomnienie, gdy jako 3latka chowałam się za choinką i nie chciałam wyjść. Kiedy przychodzili znajomi do mojego rodzeństwa wpadałam w panikę i też uciekałam i chowałam się. Te wspomnienia odżyły dopiero wczoraj. Pamiętam też, że wiele razy, kiedy byłam w nowym towarzystwie poznawałam ludzi, słyszałam komentarze typu: czemu jestem taka wystraszonaa, albo czego się boję? Odpowiadałam, że wszystko jest ok. Przez wiele lat nie dopuszczałam do świadomości tego, że jestem chorobliwie nieśmiała, udawałam , że jestem towarzyska. Moja przyjaciółka, kiedy z nią o tym rozmawiałam opowiedziała mi jak to widziała ze swojej perspektywy i wiedziała od zawsze, że coś w moich kontaktach z innymi ludźmi szwankowało, kiedy mi o tym mówiła kłóciłam się z nią że nie ma racji.
Niesamowite uczucie, czuję się jakbym sama siebie poznała na nowo.
Zadaje sobie pytanie skąd ta fobia się wzięła? Skoro już w dzieciństwie bałam się ludzi. Dodam, że zawsze byłam nieśmiała, ale oszukiwałam siebie i udawałam śmiałą... Najdziwniejsze jest to, że poznałam w życiu wielu ludzi, z nikim nie utrzymuje kontaktu, ale nigdy nie pokonałam fobii. Może to kwestia spychania jej w podświadomość?
Czy ktoś z Was też znajduje podłoże fobii w dzieciństwie?
Mam taką przypadłość, że kiedy się denerwuję zaczynam mówić tak cicho, że muszę powtarzać kilka razy to co mówiłam Też tak macie??
Wiele lat temu wygrałam z depresją. Dopiero niedawno zrozumiałam jakie podłoże miała moja depresja i z czego się wzięła. Zrobiłam test Lebovitz'a. Potem trafiłam na FORUM i zaczęłam czytać Wasze posty, byłam w szoku. Nigdy, nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytania, m.in. dlaczego mam zaniki pamięci, dlaczego mam tak niewielu znajomych?
Wyobraźcie sobie, że nagle wszystko ułożyło się w jedną logiczną całość.
Mając chwilę wolnego czasu, wieczorem, zaczęłam analizować całe swoje życie rok po roku. Najmocniej zadziwiły mnie wspomnienia, gdy jako mała 5 letnia dziewczynka uciekałam, gdy przychodzili goście, chowałam się w łazience i bałam się wyjść. Mam wspomnienie, gdy jako 3latka chowałam się za choinką i nie chciałam wyjść. Kiedy przychodzili znajomi do mojego rodzeństwa wpadałam w panikę i też uciekałam i chowałam się. Te wspomnienia odżyły dopiero wczoraj. Pamiętam też, że wiele razy, kiedy byłam w nowym towarzystwie poznawałam ludzi, słyszałam komentarze typu: czemu jestem taka wystraszonaa, albo czego się boję? Odpowiadałam, że wszystko jest ok. Przez wiele lat nie dopuszczałam do świadomości tego, że jestem chorobliwie nieśmiała, udawałam , że jestem towarzyska. Moja przyjaciółka, kiedy z nią o tym rozmawiałam opowiedziała mi jak to widziała ze swojej perspektywy i wiedziała od zawsze, że coś w moich kontaktach z innymi ludźmi szwankowało, kiedy mi o tym mówiła kłóciłam się z nią że nie ma racji.
Niesamowite uczucie, czuję się jakbym sama siebie poznała na nowo.
Zadaje sobie pytanie skąd ta fobia się wzięła? Skoro już w dzieciństwie bałam się ludzi. Dodam, że zawsze byłam nieśmiała, ale oszukiwałam siebie i udawałam śmiałą... Najdziwniejsze jest to, że poznałam w życiu wielu ludzi, z nikim nie utrzymuje kontaktu, ale nigdy nie pokonałam fobii. Może to kwestia spychania jej w podświadomość?
Czy ktoś z Was też znajduje podłoże fobii w dzieciństwie?
Mam taką przypadłość, że kiedy się denerwuję zaczynam mówić tak cicho, że muszę powtarzać kilka razy to co mówiłam Też tak macie??