31 Mar 2015, Wto 11:25, PID: 439864
Pytanie jak w temacie. Ja często nie potrafię w mniej lub bardziej stresujących sytuacjach się uśmiechać co prowadzi do jeszcze większego stresu i demaskuje moją fobię. Niekiedy jak jestem nawet wśród osób, które znam kilka lat i opowiadają jakieś żarty to nie mogę się sztucznie uśmiechać. Potrafie wywołać uśmiech, ale widać, że to jest sztuczne i nie czuje sie komfortowo. Wydaje mi sie, że gdybym miał taką zdolność to w niektórych sytuacjach byłoby mi o wiele łatwiej. Potrafiłbym przynajmniej udawać.