14 Lis 2015, Sob 18:21, PID: 488124
Od rana trochę bolał mnie brzuch , ale uznałam to za normalne, ponieważ czasami tak miewam, więc się tym zbytnio nie przejęłam, ale ból stał się mocniejszy z prawej strony podbrzusza. Nie ma innej możliwości niż zapalenie wyrostka. Czekam teraz aż rodzice wrócą, żebym mogła im powiedzieć, ale okropnie się boję jechać do szpitala, ogromnie się ich boje, ci ludzie, lekarze, na samą myśl aż się trzęsę. A więc do was pytania moi drodzy.
Jak długo będę musiała w tym szpitalu leżeć?
Jakie badania mi zrobią?
Czy zabieg boli?
No i czy po tym zabiegu będę mogła normalnie sobie chodzić do toalety? (powiedzcie, że obędzie się bez kaczek, basenów i tym podobnych okropnych rzeczy)
Nie wiem co robić, najchętniej umarłabym spokojnie w tym momencie, tak bardzo boję się szpitali
Jak długo będę musiała w tym szpitalu leżeć?
Jakie badania mi zrobią?
Czy zabieg boli?
No i czy po tym zabiegu będę mogła normalnie sobie chodzić do toalety? (powiedzcie, że obędzie się bez kaczek, basenów i tym podobnych okropnych rzeczy)
Nie wiem co robić, najchętniej umarłabym spokojnie w tym momencie, tak bardzo boję się szpitali