03 Sie 2011, Śro 22:14, PID: 265282
Ja robiłem prawko na Xanaxie bo miałem takiego debila instruktora, że jak miałem tam iść to wymyslałem, przekładałem a jak szedłem to nie potrafiłem na sucho. Robiłem w sumie z presji rodziny, brat wyjechał z kraju, zostawił samochód i wszystkie oczy się zwróciły ku mnie. Teraz w sumie jestem im wdzięczny choć dobrym kierowcą nie jestem i wiem o tym. Co do Xanax'u to dawka 0,5-1mg naprawdę działa świetnie i jestem przekonany, że na lekach jestem o wiele mniejszym zagrożeniem niż zestresowany, spięty. Oczywiście nie można się naćpać tylko wziąść dawkę minimalną aby osiągnąć spokój. Po Xanaxie naprawdę mi się super jeździ. Jestem 2 x bardziej skupiony, refleks bez zmian, szybkość podejmowania właściwych decycja x2, chęci x 10. Człowiek zestresowany, zaszczuty przez fobię potrafi się zachowywać nieracjonalnie, niewytłumaczalnie po lekach tego nie ma.