16 Lut 2009, Pon 16:32, PID: 124968
Oo naprawde fajny pomysł
16 Lut 2009, Pon 16:32, PID: 124968
Oo naprawde fajny pomysł
18 Lut 2009, Śro 13:11, PID: 125634
Witam
trochę się zaniedbałam w postach, ale to niestety wynik braku czasu, sesja, praca itd. Moja ankieta jest już aktualnie gotowa, teraz będę ją próbowała umieścić jakoś w internecie Nie jestem w tym doświadczona więc pewnie zajmie mi to trochę czasu. Oczywiście jak wszystko będzie gotowe to zaraz o tym powiadomię. Pzdr.
20 Lut 2009, Pią 21:51, PID: 126256
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Lut 2009, Pią 22:05 przez Rock 89.)
Hej, napisz w tej swojej pracy, że osoby z fobią czekają na pomoc, ale jej się boją.
Spójrz na mój podpis - ja szukam mechanika do mózgu. Ktoś go musi w końcu naprawić. Gdyby ktoś wziął mnie na bok i zreperował... tak nie przy wszystkich, byłoby fajnie. A tak mi młodość i miłość uciekają. Niestety, nie ma rady, walczę sam. Hehehe, to taka swobodna dygresja. Ale za to prawdziwa
05 Mar 2009, Czw 22:38, PID: 130000
oj tak na pewno o tym będę pisać... i o wielu innych sytuacjach w których fobia ma duże znaczenie. Bedę sie skupiala na szkole, studiach i wypowiadaniu sie, oczywiscie najwazniejsze jest rozglasnianie tego problemu - chyba nie mm takiego znajomego ktory dzieki mojemu gadaniu nie wiedzialby co to fs ankieta od poniedzialku bedzie do wypelnienia, niestety musialam ja skrocic ze wzgledow technicznych.
09 Mar 2009, Pon 17:11, PID: 131021
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Mar 2009, Pon 17:11 przez uwiezionag.)
Witam!
W końcu mogę ruszyć z ankietą po długich konsultacjach głupich spraw formalnych Tak więc poniżej zamieszczę link do ankiety wraz z hasłem, które należy wpisać aby ją wypełnić. Są tam niezbędne instrukcje do jej wypełnienia ale zamieszczę tutaj kilka informacji. Otóż pierwsza część, jak większość z was zauważy jest Testem Michaela Liebowitza. Różni się on nieco od tego zamieszczonego w Internecie, choć na pierwszy rzut oka wygląda tak samo. Inaczej oblicza się tutaj punkty nasilenia FS, grupując ją na różne sytuacje życiowe - jednym zdaniem test internetowy ma bardzo zbliżone brzmienie ale jego odczyt różni się znacznie od "prawdziwego" testu. Wykorzystanie testu zostało mi umożliwione przez samego autora, który udzielił mi także kilku wskazówek i życzył powodzenia nam - fobikom w przezwyciężaniu swoich lęków. W drugiej części ankieta stworzona przeze mnie - bardzo proszę o skupienie się na pytaniach Ważne jest dla mnie aby jak najwięcej osób wypełniło tą ankietę, wtedy będzie ona znacznie bardziej wiarygodna, traktują tą pracę jako wstęp do dalszego zajmowania się tą tematyką więc wyniki będą przydatne przez długi czas. Zapraszam do wypełniania i nie zrażajcie się ilością pytań, bo z przyczyn technicznych musiałam rozłożyć pytania Testu Liebowitza na dwa, gdyż serwis ankietowy nie umożliwiał wklejenia pięknej ramki z pytaniami Oprócz Liebowitza są 24 pytania. W razie jakichkolwiek problemów piszcie do mnie, pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie! Oto link do ankiety: http://www.ankietka.pl/survey/show/id/21...pl/a2xf3cd hasło: fs
09 Mar 2009, Pon 18:03, PID: 131023
Ankieta wypełniona. Ale jest tam jeden błąd.
W pytaniu 55: 55. Jeśli nigdy lub rzadko wygłaszałeś/aś referat to dlaczego? *1) nigdy nie byłem/am do tego zmuszona 2) nigdy się do tego nie zgłaszałem/am, a nie było to obowiązkowe 3) nawet jeśli zostałem/am wytypowany/a to z lęku przed wystąpieniem na forum klasy nie wygłosiłem/am referatu bez konsekwencji 4) nawet jeśli zostałem/am wytypowany/a to z lęku przed wystąpieniem na forum klasy wolałem/am otrzymać negatywną ocenę, aniżeli go wygłosić Tutaj nie zaznaczylem nic, bo pytanie sugeruje, ze jezeli w poprzednim pytaniu (54) odpowiedzialem 1) to nie musze tutaj nic zaznaczac. Niemniej, po wyslaniu ankiety dostalem blad, ze musze zaznaczyc odpowiedz rowniez w tym pytaniu.
09 Mar 2009, Pon 18:31, PID: 131027
dzięki za podpowiedź, musiałam to przeoczyć mimo że tyle razy to czytałam, że znam na pamięć
10 Mar 2009, Wto 1:28, PID: 131120
Wypełniłam i też znalazłam błąd. Kiedy zaznaczam w pyt. 70, że oceny były adekwatne do mojej wiedzy, przy wysyłaniu wyskakuje mi taki komunikat:
Nie odpowiedziano na wszystkie obowiązkowe pytania. 71. Jeśli uważasz, że nie były adekwatne to czy sądzisz, że wpływ na to miał nadmierny lęk odczuwany w różnych sytuacjach szkolnych wymienionych wcześniej?* 1) tak 2) nie Powodzenia w pisaniu :]
10 Mar 2009, Wto 13:02, PID: 131193
dziwny jest ten portal, muszę chyba po kilka razy zmieniać opcje, żeby było ok... no nic już "naprawiłam", mam nadzieję że to ostatnia taka sytuacja niemniej dzięki wielkie za wskazówki, pzdr.
13 Mar 2009, Pią 17:17, PID: 131920
To ja jeszcze dodam, że z powodu fobii nie mogę ukonczyc studiów...Wszystkie zajęcia, egzaminy itd. mam zaliczone, ale z powodu lęku przed kontaktami z promotorką nie potrafię napisac pracy magisterskiej.
16 Mar 2009, Pon 0:39, PID: 132433
dzięki, za tą wiadomość. Mam zamiar w swojej pracy pokazać jak wiele szkód FS wyrządza i wyrządzała w naszej "karierze naukowej". To o czym piszesz jest tego najlepszym przykładem - oczwyiście przez innych byłabys ocenania jako leń itd. to jest ogromnie ważna sprawa. Musimy zaistnieć, nasze problemy nie możemy traktować jako coś z czym nie możemy walczyć. Lacrimamosa - myslalas o lekach? Na pewno pomoglyby ci przezwyciezyc lęk. Mogłabyś je stosowac draźnie tylko w kontakcie z promotorką. Pozdrawiam
16 Mar 2009, Pon 13:10, PID: 132529
uwiezionag napisał(a):oczwyiście przez innych byłabys ocenania jako leń .Tak też chyba jestem oceniana, co mnie dodatkowo dołuje. Błędne koło. trzeba je przerwac, ale nawet jeśli, to czy wystarczy mi determinacji, żeby kontynuowac? Jakoś pod koniec wakacji zmusiłam się, żeby zadzwonic do promotorki, co kosztowało mnie ogromną ilośc nerwów. Na zaplanowanym spotkaniu już się nie pojawiłam. Moja fobia ma to do siebie, że objawia się głównie w obliczu spotkań i rozmów z tzw. autorytetami. Zwyczajnie czuję się w ich obecności jak mały robaczek. Ot-głupia się czuję! Nie docieniam wtedy niczego w sobie, a dany autorytet urasta do rangi niedościgłego guru. I jak tu się z takim guru systematycznie spotykac i poddawac jego ocenie. .. Leki to dobre wyjście, ale póki co brac nie mogę( ciąża i perspektywa karmienia). Mam nadzieję, że moje doświadczenia jakoś przydadzą się Twojej pracy W razie czego służę dalszymi opowieściami z mojej burzliwej kariery naukowej( jest ich trochę). Pozdrawiam!
16 Mar 2009, Pon 19:12, PID: 132662
aha rozumiem, to rzeczywiście leków lepiej nie brać. Nic starconego, jeśli nie teraz to potem. Ważne, żeby jakoś przemóc lęk, chyba że uda ci się to bez leków. Czasem ( a nawet często) dobrze jest pogadać z promotorem i powiedzieć wprost, że się obawiasz spotkań, czy powiedzieć o FS. Nie wiem co to za osoba, bo są też takie które eweidntnie odstraszają jeszcze bardziej, a są takie które swoim "ciepłem" ułatwiają nam kontakt i zmniejszają lęk. Może spróbować kontaktu poprzez e-mail? zawsze można ściemnić, że nie dasz rady się bezpośrednio spoktać, w takich kłamstwach jestem mistrzem, jak pewnie nie jeden z nas. Mam nadzieję, że któraś z opcji okaże się choć trochę możliwa
dziękuję za pomoc, oczywiście wszsytkiego dobrego w okresie błogosławionym pzdr.
22 Mar 2009, Nie 11:54, PID: 134145
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ja studiuje socjologię i myśle tak: ankieta jest jednokierunkowa nie wiem czy to wynika z tezy hipotezy czzy jak sie to tam zwie. Bo np.: czy nie ma w przypadku fobii społecznej czegoś takiego, ze walczymy z lekiem sugeruje sie soba tylko i wyłacznie ale ja mimo leku robie wiecej i wiecej i wiecej wrecz pracoholizm zeby nie mysleć zbyt dużo, ale jestem po 3 latach leczenia i caly zcas mam jakies objawy fobii, bywało też tak że miałam już rezygnowac ze studiów. Nie wiem czy jest to zrozumiałe co chciałam powiedzieć
27 Mar 2009, Pią 19:08, PID: 136012
tak wynika to z hipotezy
Chyba wiem o co ci chodzi, ja robiłam podobnie tzn. mimo lęku będę studiowała dwa kierunki i ciągle sobie narzucam coraz więcej wiedzy itd. czasem wynikać to może z perfekcjonizmu (który nas fobików dotyka bądź jet jedną z przyczyn FS), chęci pokazania sobie że się walczy itd. My walczymy z lękiem, ale idzie to często opornie...
28 Mar 2009, Sob 19:16, PID: 136257
wypełniłam ankietke mam nadzieje, że choć trochę pomogłam. Życzę powodzenia. A tak na marginesie to kiedy się bronisz?
29 Mar 2009, Nie 2:15, PID: 136368
Nie przeglądałem całego tematu bo jest już późno mi się nie chce ale coś powiem.
A więc nie mam fobie ale jestem introwertykiem mam bardzo malo znajmoych i znikome zycie towarzyskie do tego jestem troche niesmialy. Brak zycia towarzyskiego i dzeiwczyny sprawia ze nie mam checi do nauki, jestem naprawde zniechecony do tego... Poza tym malo udzielam sie na lekcjach. Na koniec maly pozytywny akcent, od niedawna naprawde zaczynam z tym walczyc
06 Kwi 2009, Pon 9:33, PID: 138122
egzamin z pracy mam między 17 czerwca a 17 lipca jeszcze nie wiem kiedy na razie ciągle prowadzę badania, więc w sumie nie napsiaam jeszcze pracy bo wciąż zależy mi aby była bardziej wiarygodna-wiec aby miec wiecej ankiet dlatego proszę was o ich wypełnianie, bardzo mi na tym zależy.
Koleś ważne że wiesz już na czym stoisz i możesz zaczynać podejmować jakieś działania. Ciężko jest to fakt ale zawsze są choćby najmniejsze efekty... pozdro.
12 Kwi 2009, Nie 13:47, PID: 140117
jeszcze ok. 8 osób i będę mogła siię zabrać do pisania nie krępujcie się mi pomóc
12 Lip 2009, Nie 0:22, PID: 163204
Co prawda ostatni wpis jest z kwietnia, ale melduję, ze wypełniłam ankietę
Ciekawa jestem okrutnie dalszego ciągu całej sprawy
17 Sie 2009, Pon 8:59, PID: 170476
twoja praca ma duży sens u mnie FS zrujnowała szkolnictwo można tak powiedzieć,nie bylem wstanie wytrzymać w liceum wykończyłbym się(jeśli już tam bylem to chyba imbecylem nie jestem za przeproszeniem,co prawda sam na siebie zarabiam i niczego mi nie brakuje ale to moim zdaniem inna historia bo mogłoby mi sie nie udać i co??? sznurek??? praca przy jakimś za 800zl??? powiem wprost takim pracodawcom - walcie się!.)
08 Lut 2010, Pon 22:30, PID: 195506
Mi sie nie udalo nie udaje ale wierze ze sie uda.. Moja rada moze i malo orginalna ale TRZYMAJ SIĘ
12 Paź 2010, Wto 9:27, PID: 225377
czekam na ankiete mi FS z+ szkołe.
~megosia Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ja studiuje socjologię i myśle tak: ankieta jest jednokierunkowa nie wiem czy to wynika z tezy hipotezy czzy jak sie to tam zwie. Bo np.: czy nie ma w przypadku fobii społecznej czegoś takiego, ze walczymy z lekiem sugeruje sie soba tylko i wyłacznie ale ja mimo leku robie wiecej i wiecej i wiecej wrecz pracoholizm zeby nie mysleć zbyt dużo, ale jestem po 3 latach leczenia i caly zcas mam jakies objawy fobii, bywało też tak że miałam już rezygnowac ze studiów. Nie wiem czy jest to zrozumiałe co chciałam powiedzieć[/quote] Tak jest zrozumiałe,chcesz powiedziec ze mozna sie meczyc i chodzic do szkoly,szczerze ci powiem ze nie kazdy sobie moze pozwolic na prace i szkołe z fobią(dla mnie szkoła to miejsce dosłownie traumatyczne).Zreszta po cholere mam sie męczyć jak i tak studia mało dają,przynajmniej do póki byłem w takim stanie fobia+dystymia to ni cholery nie widze dla siebie szkoły choćbym był geniuszem.Niesprawiedliwe jest to że większość fobików to ludzie inteligentni,mniej jest moim zdaniem kretynów niż wśród ludzi ''normalnych''. PS. kto z was też nienawidzi szkoły/albo nienawidził,nie chodzi mi o lekcje czy nauke ale o długie przerwy i samo miejsce?
23 Gru 2010, Czw 19:42, PID: 233106
Uwiezionag - jak udała się twoja praca?
Zapraszam do wrzucenia jej na internet, myślę że wiele osób chętnie ją przeczyta i że może wnieść cenne informacje Pomysł naprawdę świetny, zwłaszcza że w polsce tak mało się o tym mówi = mało osób o tym wie, a jedyne strony w google z hasła "fobia społeczna" to fora i jakieś psychiatryczne specjalistyczne straszo-stwory. Ja trafiłam na temat FS przez angielskie fora, generalnie tam tematyka kwitnie i dużo się w tej mierze robi. Oby i u nas poszło do przodu.
17 Kwi 2011, Nie 17:18, PID: 249366
Cytat:FS i jej wpływ na kształcenieodpowiedz jest prosta uczniowie, studenci kończą szkoły maja papierki potwierdzające ich kompetencje i nienawidzą całe to *** zaczynając od nauczycieli a kończąc na świstku. Ja jestem na 3 roku studiów i co szkoła nie nauczyła mnie nic zupełnie nic tylko fobie zwiększyła. Dlaczego ja byłam taka głupia i tam poszłam ludzie kończą gimnazja i są szczęśliwi a ja? Nasłuchałam się utopi o nauczaniu dzieci która w praktyce nie istnieje!!!! Proszę nie używać wulgaryzmów, następnym razem będzie ostrzeżenie. Sugar |
|