13 Mar 2016, Nie 19:07, PID: 523052
Pracuję na czarno, ale chcemy z mamą wziąć kredyt na mieszkanie i potrzebuję pracy na umowę. Jednak boję się nawet przeglądać oferty w internecie i mam tak małą pewność siebie że nie wyobrażam sobie pracować w nowym, obcym miejscu z obcymi ludźmi i obowiązkami. Od dłuższego czasu mnie to męczy.
Często dostaję jakiegoś ,,ataku" przygnębienia i czuję się wtedy kompletnie bezwartościowy. Wtedy jakby chciałbym gdzieś uciec, schować się, a kilka razy sobie pomyślałem, że ,,fajnie by było" gdyby stała mi się jakaś krzywda i mógłbym przeleżeć dłuższy czas w łóżku, o niczym nie myśleć, niczym się nie przejmować.
I wstydzę się o czymkolwiek wspomnieć mamie. Nie mam od nikogo wsparcia, ani znajomych, ani rodziny.
Często dostaję jakiegoś ,,ataku" przygnębienia i czuję się wtedy kompletnie bezwartościowy. Wtedy jakby chciałbym gdzieś uciec, schować się, a kilka razy sobie pomyślałem, że ,,fajnie by było" gdyby stała mi się jakaś krzywda i mógłbym przeleżeć dłuższy czas w łóżku, o niczym nie myśleć, niczym się nie przejmować.
I wstydzę się o czymkolwiek wspomnieć mamie. Nie mam od nikogo wsparcia, ani znajomych, ani rodziny.