20 Sty 2018, Sob 14:43, PID: 726636
U mnie jest tak samo. Wystarczy, że ktoś źle ułoży naczynia w zmywarce i już wielka awantura o nic. Ojciec zrobił z siebie na własne życzenie potwora i później dziwi się, że nikt w domu nie chce z nim rozmawiać. Nienawidzę go. Nienawidzę go za brak szacunku do mojej mamy. Za to jaki jest straszny dla niej. Za to jaki miał wielki wpływ na nas wszystkich. Ah zapomniałam dodać... mój ojciec jest alkoholikiem. Potrafi pić dzień w dzień przez ponad miesiąc. Czasami zastanawiam się co jest gorsze - to jak jest pijany czy trzeźwy? Im bardziej brakuje mu alkoholu tym bardziej go wszystko irytuje i wkurza. Póki są (jeszcze) w domu dwie siostry, nie jestem z tym problemem sama.