marcin1980 napisał(a):To mój pierwszy post, więc witam wszystkich szacownych forumowiczów.
Generalnie jestem w tym samym punkcie, co MK, choć może brakuje mi jeszcze tej determinacji Pozdrawiam.
Siemano, ja się jeszcze nie wybrałem do psychiatry, ale jutro idę do lekarza I kontaktu obgadać sprawę :-) na razie wziąłem jakąś Hydro coś tam na stany lękowe i póki co spałem prawie 24 h.
Lubie czytac co piszecie bo do pewnego czasu myslałam ze jestem z tym sama
Ja co wieczor powtarzam sobie kładac sie spac " jutro bedzie lepiej", " od jutra postaram sie wszystko zmienic" teraz mowie sobie ze to bedzie postanowienie noworoczne ale sama dobrze wiem ze nie potrafie( chciałabym miec z kim pogadac o tym bo moje koelzanki mowia tlyko " nie denerwuj sie" zazdroszcze im zenie musza przezywac tego co ja