09 Sty 2016, Sob 0:22, PID: 504800
Na aż takie podkrążone oczy, to chyba tylko zastrzyki z kwasem hialuronowym w gabinecie medycyny estetycznej i do tego efekt nie będzie na zawsze. Za jakiś czas trzeba znów pójść na zabieg. Ja też już jestem załamana tym.
Trądzik utrzymuję w ryzach dzięki temu, ze klepię w ryj co wieczór krem nawilżający z w miarę prostym składem. Kremy dedykowane cerze trądzikowej zawierają alkohol denaturatowy lub isopropylowy, a to jeszcze bardziej pogarsza sprawę zamiast polepszać. Odkryłam, że zwykły nawilżający łagodzi problem. Do tego w formie toniku napar z ziół-krwiściąg lekarski lub krwawnik. Może być pół na pół. Dzięki temu dalej mam trochę trądziku, ale nie jest już w formie zaognionej.
Trądzik utrzymuję w ryzach dzięki temu, ze klepię w ryj co wieczór krem nawilżający z w miarę prostym składem. Kremy dedykowane cerze trądzikowej zawierają alkohol denaturatowy lub isopropylowy, a to jeszcze bardziej pogarsza sprawę zamiast polepszać. Odkryłam, że zwykły nawilżający łagodzi problem. Do tego w formie toniku napar z ziół-krwiściąg lekarski lub krwawnik. Może być pół na pół. Dzięki temu dalej mam trochę trądziku, ale nie jest już w formie zaognionej.