29 Wrz 2016, Czw 17:18, PID: 580853
Zkładając, że w ogóle na niej byliście Jutro mija u mnie ostateczny termin wpłaty, a mi cały tydzień intensywnego myślenia nie starczył, żeby zdecydować czy iść czy nie. Ostatnio nawet nie mogłam przez to spać, taki to dla mnie stres (ehhh gdyby ludzie na świecie mieli tylko takie problemy...) Nienawidzę tego typu imprez i boję się że to będzie dla mnie cała noc tortur psychicznych, ale z drugiej strony może warto by się przemóc...obawiam się trochę reakcji ludzi, rodzina uzna mnie za dziwaka i byłabym jedyną osobą z klasy która nie idzie Nie mam z kim iść, rzecz jasna.
Pomożecie mi rozwiązać dylemat?
Pomożecie mi rozwiązać dylemat?