|
25 Gru 2016, Nie 15:12, PID: 604335
Macie?
Nie wiem jak dotrwam do końca tej zimy i szukam jakiejś, ale nie wiem na co patrzeć przy wyborze i czy to w ogóle działa.
25 Gru 2016, Nie 17:02, PID: 604357
takie lampy dzialaja, ale te ktore dzilaja, znaczy - takie swiatlo musi posiadac okreslone parametry
25 Gru 2016, Nie 18:37, PID: 604371
Im droższa tym lepsza, najlepsza na kredyt. Wtedy łyso przyznać, że nie działa.
25 Gru 2016, Nie 23:15, PID: 604471
Tez tak mysle, stąd nei wiem czy patrzec na cene. Szkoda ze nie ma tu nikogo kto ma to kupione.
26 Gru 2016, Pon 0:04, PID: 604475
Co ty , to całkiem co innego, chodzi o ilość światła która dociera d mózgu, a nie zeby mi skóre rozgrzało przez pare minut.
26 Gru 2016, Pon 1:36, PID: 604495
Radziłabym to jednak potraktować jako ciekawostkę. Istnieją badania, które potwierdzają skuteczność takiej lampy w leczeniu depresji o sezonowym wzorcu przebiegu, lecz taka terapia światłem powinna być poparta przez inne sposoby zmiany stylu życia takie jak: zdrowa dieta, zwiększenie aktywności fizycznej czy udanie się do dobrego psychoterapeuty. Dodatkowo jeśli posiadasz jakieś choroby oczu albo zaburzenia afektywne dwubiegunowe, to odradza się używania takiego sprzętu.
26 Gru 2016, Pon 3:43, PID: 604519
Właśnie teraz skojarzyło mi się, ze lepszym wynalazkiem byłaby chyba lampa antykoncepcyjna.
Tzn fobisiom się nie przyda, facetom fobisiom, ale tak ogólnie...
26 Gru 2016, Pon 5:49, PID: 604533
Cytat:Co ty , to całkiem co innego, chodzi o ilość światła która dociera d mózgu, a nie zeby mi skóre rozgrzało przez pare minut. Solarium nie "nagrzewa" na parę minut. Solarium ma podobne działanie do promieni słonecznych, w tym sensie, że powoduje produkcję witaminy D, potrzebnej do produkcji endorfin. Solarium ma na tyle silny efekt na psychikę, że są ludzie którzy uzależniają się od korzystania z nich - tanorektycy.
26 Gru 2016, Pon 14:22, PID: 604555
Urthon napisał(a):Solarium nie "nagrzewa" na parę minut. Solarium ma podobne działanie do promieni słonecznych, w tym sensie, że powoduje produkcję witaminy D, potrzebnej do produkcji endorfin. Solarium ma na tyle silny efekt na psychikę, że są ludzie którzy uzależniają się od korzystania z nich - tanorektycy. Coś w tym musi być. Kilka razy w życiu byłam na solarium, zimą. I za każdym razem czułam się, jakbym właśnie zeszła z ciepłej plaży 
26 Gru 2016, Pon 14:38, PID: 604557
Urthon napisał(a):Solarium ma podobne działanie do promieni słonecznych, w tym sensie, że powoduje produkcję witaminy D, potrzebnej do produkcji endorfin.Co ma witamina D (a właściwie "witaminy" D) będące [w zasadzie hormonami]sterydami do endogennych opio-agonistów ... plosiem nie powielajcie takiej 'radosnej tfurczości' z gatunku sajens-szajse o "endorfinach" i itp krórenapotkać można w netach i kororowych gazeciskach .
26 Gru 2016, Pon 17:12, PID: 604583
jesli chcesz to poszukam info na temat parametrow takiej fototerapii, zebys wiedziala czego szukac
jesli nie to tez ok - przyjmniej nie zmarnuje czasu na szukanie
26 Gru 2016, Pon 19:47, PID: 604617
trash napisał(a):plosiem nie powielajcie takiej 'radosnej tfurczości' z gatunku sajens-szajse o "endorfinach" i itp krórenapotkać można w netach i kororowych gazeciskach . Również mam poczucie, że ludzie wrzucają wszystkie hormony, które są związane z dobrym nastrojem do wspólnego wora zwanego "endorfinami". Nie zamierzam uogólniać, ale z moich obserwacji wynika, że w zbiorowej świadomości w ogóle nie egzystuje rozróżnienie na m.in.: dopaminę, serotoninę, oksytocynę, progesteron. Od razu wszystko, co wiąże się z miłymi przeżyciami jest klasyfikowane jako endorfiny.
26 Gru 2016, Pon 20:51, PID: 604637
Zas napisał(a):a co w tym dziwnego? czy przeciętny człowiek to pasjonat biochemii i endokrynologii? Absolutnie nikomu nic nie zarzucam, tylko pokazuję ogólną tendencję, aby zwiększać świadomość. To jest jednak forum, którego tematem przewodnim jest zagadnienie psychologiczne. Warto zwiększać samoświadomość. W moim mniemaniu zwiększanie wiedzy na temat pewnych zjawisk, które dotyczą naszej psychiki, jest pomocne w radzeniu sobie z różnorakimi zaburzeniami. Ludzie z forum często przyjmują również różne leki, które w zamierzeniu mają ingerować w układ hormonalny, więc taka wiedza jest przydatna przed ewentualnymi konsultacjami z psychiatrami i psychologami. Owa wiedza może niwelować obawy związane z przyjmowaniem medykamentów. Pewne informacje mogą również posłużyć za przestrogę przed przyjmowaniem tych niewłaściwych.
27 Gru 2016, Wto 2:14, PID: 604751
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Gru 2016, Wto 2:15 przez Urthon.)
Mnie bardziej interesuje zjawisko i jego konsekwencje, niż sama mechanika (której szczegóły zapomnę na drugi dzień po przeczytaniu), stąd wyraziłem się dosyć ogólnie. Ale wyssane z palca to nie jest, nawet jeśli sam proces wygląda kompletnie inaczej, niż wcześniej zaprezentowałem.
http://lib.ajaums.ac.ir/booklist/archive...g-8_21.pdf
27 Gru 2016, Wto 16:43, PID: 604897
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Gru 2016, Czw 15:29 przez Anitax.)
Ja sie nie znam na hormonach i endorfinach ale wiem czego potrzebuję- niebieskiego swiatła. Solarium ma całkiem inną barwę. Niebieskie światło pobudza mój umysł, zaczynam być uważna, skupiona, szybciej myslę, nie zniechęcam się, mam energię do zycia. Tyle moich obserwacji.
edit: wróciłam z solarium; mysle ze więcej mi dał spacer tam i z powrtoem, bo w nocy spadło duzo sniegu i jest bardzo jasno teraz. Ale samo solarium jako taka namiastka lata, poczucie na skórze tego specyficznego gorąca jest też dobre. Swiatło na solarium jest nawet dość niebieskie ale jakoś za mało jasne, na zewnątrz nawet dzisiaj jest jasniej, więc pozostają mi częstsze spacery chyba 
27 Sty 2017, Pią 16:27, PID: 611279
Zastanawiam się nad zakupem takiej lampy, bo jestem w depresji, ale jak już wybiorę to najtańszą. Szkoda tak dużo kasy wydawać na lampę.
27 Sty 2017, Pią 17:08, PID: 611283
czytalam opinie i tych najtańszych nie warto kupować
27 Sty 2017, Pią 19:42, PID: 611325
po co sie ruszac, byc aktywnym fizycznie, wystarczy lampa i juz nie masz depresji xD
28 Sty 2017, Sob 11:52, PID: 611457
Ja jestem aktywna fizycznie aż nadto a i tak założyłam ten wątek.
Ale poprawiło mi sie znacznie kiedy zaczęłam wychodzić na zewnątrz za dnia a nie tylko wieczorami.
28 Sty 2017, Sob 16:44, PID: 611503
no to sie nie dziwie, im mniej ruchu tym depresja jest wieksza
04 Lut 2017, Sob 1:35, PID: 613185
Anitax napisał(a):Ale poprawiło mi sie znacznie kiedy zaczęłam wychodzić na zewnątrz za dnia a nie tylko wieczorami. Słońce to najlepsza lampa.  Mnie też pomaga choć jakoś go unikam. Przytłacza mnie.
04 Lut 2017, Sob 16:25, PID: 613277
ananas filozoficzny napisał(a):ja na słońce prawie w ogóle nie wychodzę, boję się raka skóry, któregoś lata od słońca pewnie mnie dopadnie ten rak skóry i umręAnitax napisał(a):Ale poprawiło mi sie znacznie kiedy zaczęłam wychodzić na zewnątrz za dnia a nie tylko wieczorami. 
|
|
|
PhS
