PhS
11 Sty 2009, Nie 3:13, PID: 109261
Tak to prawda, działa dobrze na sen. Dobre jest również to, że świetnie wpływa na dolegliwości żołądkowe.
|
11 Lut 2009, Śro 21:22, PID: 123331
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lut 2009, Śro 22:02 przez vryce.)
Witam Wszystkich
Przygotowałem nalewkę za pomocą takiego przepisu : "Do zrobienia nalewki potrzebujemy ok. 100 g kwiatów, pąków i liści dziurawca, które umieszczamy w odpowiednim naczyniu i zalewamy 0,5-litrem 70-procentowego spirytusu. Następnie nalewkę odstawiamy na ok. tydzień. Po przecedzeniu uzyskamy nalewkę o pięknej, purpurowej barwie." I mam jeden mały problem ponieważ większość nalewki wsiąkła mi w roślinki  Znaczy z tych składników wyszło mi około 250ml nalewki a miałem nadzieje że otrzymam coś koło 500ml. Odsączałem normalnie przez sitko roślinki zostały wilgotne ale nie chciało już z nich nic lecieć. I teraz moje pytanie czy zrobiłem coś nie tak? Czy może tak powinno być ? Może istnieje jakiś sprytny tajemny sposób na odsączanie . Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam
11 Lut 2009, Śro 21:40, PID: 123348
spróbuj zwinąć w gazę i odciskać toto
13 Lut 2009, Pią 21:02, PID: 124124
vryce napisał(a):Witam Wszystkich Wszystko zrobiłeś ok, miałem ten sam problem. 8) Musisz odsączyć swoje roślinki, ja robiłem to za pomocą praski do wyciskania czosnku, aż roślinki były całkowicie suche. 
13 Lut 2009, Pią 22:07, PID: 124155
znaczy, deprim łykasz?
nalewka jest lepsza, bo procentowa! ale ogólnie - ziółka take już so, dla babci którą wkurzył kot
26 Lut 2009, Czw 15:32, PID: 127623
Jeśli chodzi o dziurawiec, polecam preparat Apatinac. Kosztuje niewiele, jedna-dwie tabletki dziennie i po dwóch tygodniach efekty są wyraźnie odczuwalne.
26 Cze 2009, Pią 22:26, PID: 160035
Jak tam wasze nalewki? Pije ktoś? Ja dzisiaj robię nową.
16 Cze 2010, Śro 19:22, PID: 210638
witam! wlasnie zalałem swoja nalewke, wg przepisu: 0,5 litra sprytu 70% na 150g ziela z dziurawca i sam nie wiem co o tym sadzic. problem w tym, ze nie ma to konsystencji cieczy, bo wszystko wsiaklo w zielsko. wyglada to tak jakby bylo za duzo ziela, a za malo cieczy. czy tak ma byc i po tygodniu sie nalewke wyciska z tych ziol?
16 Cze 2010, Śro 23:55, PID: 210683
mankowskee, przeczytaj kilka wpisów wyżej....była o tym mowa [Obrazek: iconczytaj.gif]
17 Cze 2010, Czw 0:19, PID: 210686
Zoe, przestudiowalem ten temat kilka razy. wiem, czytalem o tym, ze sie przez szmate wyciska, ale nie spodziewalem sie, ze ta nalewka to bedzie jedna, wielka kupa wilgotnej trawy
17 Cze 2010, Czw 19:51, PID: 210771
jeszcze jedno: "Sposób przyrządzenia:
Rozkruszone zioła zalać w słoju spirytusem, szczelnie zamknąć, odstawić na 7 dni. W okresie tym kilkakrotnie potrząsamy słojem aby pomieszać jego zawartość. NALEW ze słoja filtrujemy i ..." wyraznie jest napisane, ze filtrujemy nalew, a nie wyciskamy nalew z ziela. jesli sie myle i moje obawy sa bezpodstawne to prosze mnie uswiadomic, bo bardzo mozliwe, ze wlasnie tak ma byc
20 Cze 2010, Nie 17:17, PID: 211135
nie doczekalem sie dopowiedzi. moze to pytanie bedzie nieco latwiejsze. swoja nalewke zrobilem w czwartek 17 czerwca. w przepisie napisane jest, ze mam odczekac tydzien, czyli na chlopski rozum zdatna do picia bylaby w czwartek 24 czerwca. moj problem jest taki, ze jutro wyjezdzam do pracy poza granie mojego miasta i nie mam jak sie zabrac ze slojem, dlatego chcialbym przecedzic to juz dzisiaj. to dobry pomysl?
20 Cze 2010, Nie 19:04, PID: 211147
Mam pytanie, skoro to jest na spirytusie to przypadkiem nie walnie w banię ?
20 Cze 2010, Nie 19:45, PID: 211157
dawkowanie to jedna lyzeczka 2x dziennie. ciezko sie taka iloscia nawalic
17 Sie 2010, Wto 1:11, PID: 219019
Ja wyciskałem swoje zielsko przez praskę do czosnku
 To żmudna robota, ale jeśli chce się uzyskać jak najwięcej nalewki, to trzeba się trochę natrudzić. :-) Pamiętaj, żeby nie przebywać na słońcu podczas stosowania nalewki.
18 Sie 2010, Śro 22:18, PID: 219231
Wersja dla leniwych: iść do apteki i zakupić 100ml nalewki za jakieś 5-6 zł.
30 Sie 2013, Pią 12:00, PID: 361687
Witam wszystkich, jestem ogolnie nowy na tym forum. Wpadlem tutaj przypadkowo bo zastanawiałem się czy można cos jeszcze zrobić z tych lisci i kwiatow po nalewce. Mam fajna stronke z przepisami na rozne rzeczy z dziurawca (ale podam wam ja dopiero za jakies 3dni bo nie mogę dodawać jeszcze adresow) robilem z tej stronki nalewke i olejek. Olejek stosuje trzeci dzień na kregoslup i pomaga, dużo dolegliwości się bierze od kregoslupa nawet o tym niewiedzac
Pozdrawiam
30 Sie 2013, Pią 20:20, PID: 361740
duck1985 napisał(a):Olejek stosuje trzeci dzień na kregoslup i pomaga, dużo dolegliwości się bierze od kregoslupa nawet o tym niewiedzacA co dokładnie jest nie tak z Twoim kręgosłupem i na jakie schorzenia kręgosłupa taki olejek pomaga?
14 Paź 2013, Pon 19:09, PID: 367244
Embody napisał(a):Wersja dla leniwych: iść do apteki i zakupić 100ml nalewki za jakieś 5-6 zł. Mhm nalewka... natomiast jak w końcu jest z Succus Hyperici? Czyli, o ile dobrze rozumiem, sokiem rozcieńczonym alkoholem? Również zawiera to, o co nam chodzi? W ulotce napisano jedynie o niestrawności. Wziąłem, bo preparatów zgodnych z przeznaczeniem akurat nie mieli.
19 Lut 2014, Śro 16:43, PID: 381562
KupiLem dzisiaj kolejną buteleczke wyciągu z dziurawca firmy phytopharm na lekkie stany depresyjne.Po przyjściy do domu okazało że to nie jest do końca to samo co stosowałem do tej pory.Ten wyciąg był w postaci soku z etanolem aw ulotce było że wskazaniem do jego stosowania jest niestrawność.Czy to znaczy że wyrzuciłem nie potrzebnie pieniądze?
|
