11 Sty 2018, Czw 18:34, PID: 725110
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Sty 2018, Czw 18:35 przez trash.)
(11 Sty 2018, Czw 17:26)butterfly92 napisał(a): Pewnie warto, ale jeśli się nie umie otworzyć to nic z tego nie będzie.Często to kwestia trafienia na odpowiednie osoby, w miarę znośna atmosferę w pracy. Poza tym to nie zawsze przychodzi od razu - ja np. dość długo muszę się aklimatyzować w nowej pracy.
(11 Sty 2018, Czw 18:01)Dziwna napisał(a): Ja po prostu wychodzę z założenia, że przychodząc do pracy, moim głównym zajęciem są moje obowiązki, a to czy chce lub nie zaznajomić się z ludźmi, to jednak powinna być moja sprawa, bez słuchania nad uchem, że dobrze by było gdybym się więcej udzielała, zwłaszcza jak praca tego nie wymaga.Ale jesteś drętwa Ale nie nie dziwie się bo tak niestety wypacza nas fobia, sam taki byłem przez wiele lat. Ale takie otwarcie się na ludzi pomaga nawet w samym "wypełnianiu obowiązków" bo często jest tak że musisz gdzieś iść, coś podpisać, o coś kogoś zapytać, współpracować z kimś w grupie, szkolić kogoś nowego, dogadywać się odnośnie podziału obowiązków - kto co robi, coś z kimś załatwić. I wtedy taka koleżeńska atmosfera pomaga - nie stresujesz się tak kontaktem z ludźmi, lepiej mija ci czas w pracy, czujesz się po prostu swobodniej i ... nie powiem że przychodzisz do pracy z chęcią (bo to jednak przykry obowiazek ) ale wystarczy że ktoś powie ci coś miłego, zamieni pare słów i od razu ryjek się uśmiecha ^_^