25 Kwi 2019, Czw 19:58, PID: 790099
@wianek O tyle plus, że chociaż odpisałaś coś. Drobny plusik zatem jest. ;p Szukać trzeba jednak dalej. O rozmowę też nie ma co się martwić, bo w końcu to nie jest tożsame z tym, że musisz tam akurat pracować. Pamiętam jak na pierwszej rozmowie rekrutacyjnej do biura projektowego mój przyszły pracodawca mnie pocisnął. Jeszcze to było z architektami obok, to dopiero Ci mieli ubaw ze mnie. Zatrudnił mnie jednak, trochę o życiu się tam nauczyłem i pracę zmieniłem później. Grunt to czegoś się uczyć (chociażby o życiu lub umiejętności miękkie nabywać), bo bez tego czas stracony by to był.